Nie mam warunków do pisania, więc streszczę.
- wezmę że dwa zdobycze może/sztylety
- doradzam Detlefowi i Bertowi by okupować posterunek. Ludzie Brocka udawać strażników. Najbliższy transport łupimy z zaskoku, wozy używamy by zablokować drogę.
- jeżeli nic się już do nocy nie wydarzy to po kryjomu namawiam Olega i Berta by jak Leo będzie spać to by się podkładki i zarzucili worek lub płaszcz na ptaka. Wyjdziemy za obóz i zatłuczemy go. Ciosy aktywowanym runicznym młotem - nie za dużo by nie uszkodzić klina. To mogłoby całkiem uwolnić demona. Nożem wydłubię klin z truchła i bez dotykania ciałem wepchnę do worka. Worek nawiązuję i trzymam przy sobie. Taki jest plan.
- kwestię jeńców zostawiam dowodzącym.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 18-10-2019 o 16:57.
|