Nie bardzo rozumiem pytanie?
Wobec niewielkiego waszego zaangażowania wydarzenia toczą się swoim torem.
Dojechaliście do wzgórza i mimo licznych sygnałów ostrzegawczych nadal staliście jak wryci, nie podejmując praktycznie żadnych działań.
Otrzymuje z waszej strony, albo jednozdaniowe posty, albo info, że pasujecie kolejkę. Dlatego też nie bardzo rozumiem twój zarzut.
Próbuję na różne sposoby wciągnąć was do gry, ale wyraźnie coś zgrzyta i idzie to wszystko, jak przysłowiowa krew z nosa.
Nie wiem, gdzie leży przyczyna.
__________________ >>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul! |