Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2019, 23:00   #66
BigPoppa
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
- Widzisz, adepcie, naginanie rzeczywistości do swoich teorii i bez dowodów, to zła maniera. - oznajmiam, jako odpowiedź na jego głupie insynuacje.
Gdy drukarka ożywa, podchodzę jako pierwszy do niej i biorę wydruki. Podchodząc do stołu, rozkładam wcześniejsze raporty i zaczynam czytać to, co udostępnili nam logosi.
- Seria niesamowitych przypadków. - mówię na głos. - Z informacji wynika, że grupa dobrych znajomych. Niezłe gagatki, tylko Eadim pokusił się o ukończenie Uniwersytetu. Lucius przerywa go w 784, a Barbarus zostaje wydalony dyscyplinarnie. Lucius ukończył przyśpieszony kurs oficerski i został sternikiem, służył na kilku pancernikach, a w roku 790 dostał się na akademię marynarki. W 792 zostaje mistrzem sternikiem okrętu flagowego floty Hazeroth, ale zostaje zdegradowany i pozbawiony honorów. Powody utajniono. - wzruszam ramionami. Kontynuuję dalej. Czytam to po to, aby wiadomość dotarła do wszystkich i zakotwiczyli się w śledztwie oraz szczegółach sprawy. - Ładna karta od 795 do 810 roku w armadzie cywilnej u Luciusa. Z wartych uwagi rzeczy, od 791 do 801 roku pracował dla... Konglomeratu Malfiańskiego, z którym w w orku 792 batalię sądową przegrał Dalid. Dalej robi się ciekawiej, bowiem Lucius w latah 806-810 służył jako tramp Wolnej Floty Nerfit. Podobnie jak Eadim oraz Barbarus. Ginie w wypadku samochodowym, pijany, na Scintilli. Urocze.
Łykam kawy. Mocny napar, niemal prostuje moje mięśnie od razu. Pierwszy szok kofeinowy. Biorę drugi łyk.
- Barbarus Krane to jeszcze ciekawsza persona. Szkolny kolega Eadima i Luciusa z Uniwersytetu Scintillijskiego, dyscyplinarnie wyrzucony za kradzież dokumentów dziekana. Ci studenci.. Podobnie jak Eadim próbował sił jako przedsiębiorca, z kiepskimi skutkami. W latach 762-765 kasyno orbitalne na Malfi, chyba są masochistami, albo bardzo nienawidzą malfiańczyków. Tu jest ciekawie, zapamiętajcie: wyprawa archeologiczna na Klybo w latach 780-785. Dlaczego warto zapamiętać? - odrywam się od czytania i patrzę na resztę Akolitów.
- Cóż, dla pozaświatowców tłumaczę. Klybo to wymarły świat, z ruinami dawnej koloni, pośród piasków pustyni. Klimat jest tak surowy, że uniemożliwia kolonizacje. Sama planeta stała się przysłowiem, oznaczającym coś bezwartościowego czy skazanego na porażkę. "Wszystko poszło w cholerę, jak na Klybo" i tym podobne. Dlaczego Klybo przyciąga śmiałków? Cóż, są plotki o tym, jakoby ruiny kryły STC czy inne artefakty dawnych kolonistów. Dalej Barbarus próbował sił jako makler, bezskutecznie. Ciekawie było w 786, gdzie był doradcą finansowym u brona węglowego van Dietena, podobnie jak Eadim Dalid. Najzabawniej robi się w roku 794.
Siadam wygodnie, bo te informacje są wprost niesamowite.
- We wspominanym roku zaciąga się jako tramp Wolnej Floty Nefrit, co daje kolejne połączenie pomiędzy dwoma poprzednimi ofiarami. Barbarus robi karierę, jest pierwszym oficerem pod kapitanem Samelem Irvidem. Kapitan Irvid umiera w 800 roku, w niejasnych okolicznościach. Co ciekawe, przed śmiercią podpisuje dokumenty, dzięki którym właścicielem i tym samym kolejnym Wolnym Kupce zostaje.. Barbarus Krane. Krane handluje w sektorze Calixis w latach 800-810, zapewne dorabiając się fortuny. W 810 roku wraca na Scintillę i bardzo szybko sprzedaje Nefrit. Zostaje zamordowany przez własną żonę, wina zostaje uznana i kobieta zostaje stracona przez moich braci. Kolejne powiązanie, ciekawe? Siostra, Hortence Corribdian-Krane. Stawiam, że to wdowa po Forbanie Corribdianie.
Kończę przemowę. Kładę kartki na stole, by inni mogli się z tym zapoznać.
Wstaje, by wydać kolejną komendę logosom.
- Gamma 710, przeszukaj bazę danych scintilijskich Adeptus Arbites, wyszukiwana fraza Yeveen Krane. Jeśli napotkasz opór, podam klucz dostępu.



Mamy tylu podejrzany o zbezczeszczenie zwłok tych ludzi, iż śledztwo można prowadzić latami. Nie byli krystalicznie czystymi ludźmi, co pasuje do stylu arystokracji Scintilli. Ba, byli szumowinami i krętaczami, którzy powinni jeszcze za życia zostać złapanymi i osądzonymi, chociażby za przestępstwa ekonomiczne. Ktoś postarał się, aby ich życiorysy nie wypłynęły na wierzch. Ktoś musiał ich znać, albo mieć dostęp do danych.
Zaszli za skórę tylu ludziom..
- Psykerko.. Ariel, tak? - zwracam się do kobiety, nie odrywając wzroku z sufitu, ciągle zamyślony. - Proszę powiedz mi czy Twoim zdaniem, jako osoba władająca mocami psionicznymi, mógł dokonać tego inny psyker? Czy wyczułaś coś w krypcie Eadima?
 

Ostatnio edytowane przez BigPoppa : 21-10-2019 o 23:07.
BigPoppa jest offline