Charlotte zaczęła pracować nad dokumentem dotyczącym tej sprawy. Uzupełniała kolejne rubryki, obrabiała zdjęcia i przyglądała się im na wszelkie możliwe sposoby. NMPD posiadało naprawdę światowej klasy sprzęt, przez co zdjęcia były wyśmienitej jakości, a technik robiący zdjęcia znał się na swojej pracy.
Metodą indukcji, wyciągnęła wniosek, iż pierwszą ofiarą był ten z korytarza. Drzwi prawie wyłamane z futryny, szybkim kopnięciem. Była w 90% pewna, że wgniecenie w drzwiach powstało.. od czaszki pierwszej ofiary. Ktoś wszedł z buta, razem z drzwiami, a potem rozwalił gościa z niesamowitą szybkością.
Jedyny komentarz jaki cisnął się był krótki.
Kurwa diabeł.
Coś tknęło ją, by sprawdzić akta z poprzednich spraw. W ostatnich dwóch miesiącach mieli dość dużo wezwań do podobnych jatek, z wieloma ofiarami. W różnych częściach miasta, różne daty i godziny. Osobiście pracowała przy dwóch.
Sprawa nr. AAX/7812 z 20 lutego 2033 i sprawa nr. AAX/7901 z 6 marca 2033.
Rzecz jasna, miała dostęp do wielu akt na serwerze wydziału. Oczywiście do tych, które nie były utajnione powyżej poziomu Gamma.