Thri-kreen zatrzymał się i spojrzał na dowódcę. Z pewnym ociąganiem wycofał się bliżej niego. Słysząc wołanie o pomoc od strony łotra wywrócił oczyma. Pomimając brak podobnego efektu co u ludzi kreen zdawał się być mocno zniecierpliwiony. Skoncentrował się, a piasek się poruszył. W iście nieregularnym sposób bariera nagle zaczęła się tworzyć wokół karawany. Wyglądało to jak mocno przyspieszony proces budowania ula. O ile ktokolwiek widział jak to wygląda. Póki co bariera była jeszcze nie skończona, miała w sobie dziwne dziury. Tak naprawdę były one tylko po to, żeby ci co mają różnego rodzaju pociski, strzały mogli z nich skorzystać nim to coś nadejdzie.
Ostatnio edytowane przez Asderuki : 23-10-2019 o 08:43.