Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2019, 10:30   #69
Surelion
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 01:55, sekcja Magenta 85

Adept westchnął cicho, słysząc słowa Fenoffa, najwyraźniej wezwanie do Imperatora, zupełnie nie poskutkowało. A może wręcz przeciwnie. Być może to właśnie Najwyższy celowo chciał nauczyć Mullera cierpliwości i wyrozumiałości, wystawiając go na próbę.

- Waszak hipoteza to przypuszczenie, które podlega konfirmacji lub falsyfikacji. - zaczął wolno - Cóż, to do siebie mają właśnie hipotezy po to są. Ja przynajmniej jakieś stawiam. - Wzruszył ramionami z uśmiechem na twarzy. - A co do tego o czym pomyślałem, a o czym nie... To obawiam się Graig, że nie jesteś psykerem zdolnym czytać ludzkie umysły, aby być uprawnionym, do wypowiadania się w tym zakresie i w tak nieuprzejmy sposób. - Hansetus zachichotał patrząc na śledczego. - No chyba, że jednak nim jesteś ale wówczas będę musiał niezwłocznie zgłosić stosownym władzom niezarejestrowanego psykera. - Zażartował luźno wyraźnie rozbawiony.

- Co zaś się tyczy mocy psionicznej, to jej użycie jest niewątpliwe i niepodważalne. No chyba, że jednak podważasz zdanie czcigodnego proktor-mortarius Estierre, popartego opinią śledczych braci? - Uśmiech Hansetusa zgasł w jednej chwili, bowiem takie zarzuty byłby nader ciężkie, a ich wypowiadanie pod adresem tak znacznych postaci obarczone grzechem.

- Dlaczego zaczynam od psykerów? To proste. Ponieważ są to pierwsze osoby przychodzące na myśl, mogące posłużyć się mocą osnowy. Dlatego wpierw sprawdzam tych rejestrowych. Jeśli okaże się, że to ktoś inny, kto dysponuje mocą nielegalnie, bądź jest to osoba która posłużyła się jakimś przeklętym przedmiotem mogącym uruchamiać tego typu efekty... - westchnął ciężko - ...to obawiam się, że będzie nam znaczenie, znacznie trudniej.

- Dlatego wpierw zaczniemy od osób ze statku, rodzin denatów, krewnych Irvida, et cetera, et cetera... systematycznie i metodycznie. Słowem po mojemu. Od nich zaczniemy bo mało jest prawdopodobne by, pracownik cmentarni był.... chociaż... kto wie.

Wzruszył ramionami ściskając parujący kubek i obrócił się do stołu, po raz kolejny skupiając się na rozłożonych tam informacjach. Ponownie pochylił się nad kartami.

- A teraz wybacz, ale muszę wrócić do pracy.

Siurbnął upijając łyk kawy. Uznał, że rozmowa jest skończona.
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein
Surelion jest offline