Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2007, 09:05   #1
wojto16
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
[Autorski] Wojna

Wioska Village nie wyróżniała się od innych wiosek ani florą, ani fauną. Wyglądała tak zwyczajnie jak tylko zwyczajna może być wioska. Dzisiaj dziwnym zbiegiem okoliczności 6 najemników siedziało w karczmie popijając piwo. Niespodziewanie krasnolud Wylkarr rzucił się na strażnika i zaczął go okładać pięściami. Niziołek Alfred zaczął mu grać pieśń bojową która jeszcze bardziej rozłościła krasnoluda. Wszyscy ludzie pouciekali z karczmy, ale Wylkarr przestał dopiero jak zabił strażnika. Pozostali najemnicy poupijali się i spali w najlepsze.
Wszyscy budzicie się w więzieniu. Brudnym, śmierdzącym i wilgotnym. Jako, że się nie znacie proponuję się wam zapoznać.
 

Ostatnio edytowane przez wojto16 : 06-08-2007 o 09:51.
wojto16 jest offline