Po zakończonej rozmowie ze szlachcicem Nessik udał się na spoczynek. W drodze do pokoju ciągle myślał o Praxie i jego koledze. Krew się w nim gotowała. W myślach przeklinał ich na wszystkie znane mu sposoby. Nie mógł się pogodzić z upokorzeniem jakiego doznał.
Udało mu się nim doszedł z lokajem do pokoju opanować złość. Postanowił o tym nie myśleć i wypocząć po ciężkim dniu. By odwrócić swoja uwagę od tych dwóch typków zwrócił się do lokaja.
- Powiedz czy dziś wydarzyło się coś ciekawego na dworze? - zapytał trochę do niechcenia, tak jakby chciał jedynie przerwać ciszę.
__________________ Nic nie zostanie zapomniane,
Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |