Posta nie było, bo bardzo liczyłem na jeden powrót - zapowiadany mi kilkukrotnie. Jak widać, nie wydarzył się. Dla mnie to bardzo duże rozczarowanie i spora przykrość. Ale nie ważne. Póki ktoś chce grać (pomimo, że odgadnięcie wydarzeń jest istotnie niełatwe), jedziemy dalej
Bardiel, wszystko się nagrywa i jest odtwarzalne. Ale... szczegóły ponownie się nie zgadzają
Brilchan, to całe dziwne zamieszanie nie jest spowodowane chęcią wybicia nikogo. W świecie coś się wydarzyło, co powoduje takie wydarzenia.