Cytat:
Napisał kymil Panowie, nie rozdzielajmy się, bo zginiemy. Świątynię zwiedziliśmy. Wypracujmy wspólną destynację, od razu xeper będzie miał klarowne deklaracje.
To może pójdziemy z Lotharem z tymi zatyczkami w uszach, obejrzeć dokładniej świątynię, a później na zamek? |
Jak zwykle, nie napisałem jasno. Chodziło mi o ten post:
Cytat:
Napisał hen_cerbin - Ja zacząłbym od przybudówki. Służący wszystko wiedzą, a najpewniej tam będą. Nie ma szans, by w zamku nie było służących, nawet strażnicy ich mieli. Jeśli są trzymani siłą i strachem to może będą chcieli się zemścić i jakieś sekrety wygadają. A w ostateczności można ich zastraszyć, by choć o mieszkańcach zamku opowiedzieli. Kto, gdzie, kiedy, ilu... - zaproponował szlachcic. |
Ale możemy i do wieży. Świątynię zgodnie z Twoją sugestią spalmy.