Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2019, 16:48   #158
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
- Tak, babciu, naprawdę trzeba. – Praktyka zawodowa Dietmara nauczyła go cierpliwości dla starszych i przyzwyczaiła go do ich dziwactw i potrzeby powtarzania im nawet najbardziej oczywistych rzeczy. – To dla waszego dobra. Wiem, że byliście tam wczoraj, ale nie chodzi o zabawę, tylko bezpieczeństwo wasze, waszych dzieci i wnuków.

Wtedy to właśnie nadbiegł Grimm z – nomen omen – grobową miną i ostrzeżeniem. Było za późno na ucieczkę, trzeba było zorganizować obronę farmy. Kompani Rachego wybrali główny budynek jako miejsce schronienia i to miało sens.

- Nie do piwnicy! W razie czego nie będą mogli uciec! Dzieci i dziadkowie na piętro! – Stamtąd może któremuś uda się zeskoczyć i umknąć, taką miał nadzieję. Palcem wskazał na mężczyzn z farmy. – Wy przynieście do domu wszystko czym będzie można tłuc szkielety i wypychać je z okien. Cepy, widły, siekiery, co tam tylko macie. Kobiety niech zatrzaskują okiennice.

Zaganiając dzieci na piętro cyrulik zerknął przypadkiem do kuchni. Obok pieca stał wielki, żeliwny gar, w którym przygotowywano pewnie posiłki dla całej rodziny. Złapał go szybko i wziął ze sobą na górę budynku, pod jedno z okien.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline