Kiedy dostrzeżono wroga Remedy szybko nakazał Blackrock, jej ochroniarzom i doktor Yun przenieść się do zwykłego transportera. - Miejcie ich na celowniku, ale otwórzcie ogień dopiero jeżeli się zbliżą do was. - nakazał Remedy.
Sam zaś przetransformował się, kiedy tylko ludzie opuścili jego pokład. Był średniej wielkości Autobotem o białobłękitnej kolorystyce odpowiadającej jego maskowaniu w trybie pojazdu, choć cały korpus zdobił fioletowy krzyż. Był nieźle opancerzony, ale ewidentnie nie wyglądał na wojownika.
Chwycił pistolet laserowy w obie dłonie by lepiej celować. Jeden z jego karwaszy był przerobiony na podręczny zestaw medyka... czy rzeźnika. Świder, strzykawy i ostrza łańcuchowe wyglądały jakby spokojnie mogły służyć również za bardzo brutalną broń do walki wręcz.
Remedy miał zamiar dołączyć do ostrzału, a zarazem nie oddalać się od transportowca ludzi by w razie czego móc go osłonić... nawet własną strukturą jeżeli będzie to konieczne. |