Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2019, 13:04   #18
BigPoppa
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
NeoMiami, Wydział Zabójstw NMPD, 16 kwitnia 2033, kilka godzin później..


Charlotte przeglądała sprawy, w zasadzie bez celu i podstawy. W ciągu tego roku były jeszcze dwie sprawy, z poprzedniego roku wyciągnęła trzy z całego kwartału. Wszystkie łączyły brutalność, wiele ofiar i brak świadków czy sprawcy. W ogromnym procencie winą obarczano porachunki mafijne lub gangów. Ofiary, po identyfikacji, okazywały się albo znanymi policji kryminalistami, recydywą, pracującą dla grubych ryb czy gangami różnych mniejszości etnicznych.


Kilka godzin później nadszedł czas na spotkanie.
Przed godziną 15:00 duża sala odpraw na piętrze Wydziału Zabójstw zaczęła się zapełniać. Wśród znajomych twarzy był Alex, Emma Waller która również była detektywem, Cody i Thomas para bliźniaków pracujących jako analitycy, Pedro starszy stażem detektyw na skraju emerytury zawsze szarmancki i z nienagannymi manierami dawnego dżentelmena. Charakterystyczna, biała panama uchyliła się w geście powitania, nawet uśmiechnął się szeroko w kierunku Lebon. I on, istna gwiazda, a na pewno najskuteczniejszy detektyw David Mrozinksy, niby morda nie w tamburyn, bo mógłby nią obstawiać bramki klubów, ale miał w sobie coś czemu uległa znaczna część żeńskiego personelu NMPD. Puścił oko do Charlotte i zajął miejsce obok.
- Cześć Lebon, szykuje się coś grubego, skoro stary zwołał nas wszystkich.
Wśród zebranych było kilka twarzy, których nie mogła rozpoznać.
W końcu pojawił się porucznik Tobashi. Stanął na jednej ze ścian, która ożyła holograficznym obrazem.
- Witam wszystkich. Doszło do kolejnych morderstw, kolejnej rzeźni. 16 kwietnia, po godzinie 3 w nocy, patrol dostał wezwanie do domu w Boca Raton. Na miejscu znaleźli dom pełen trupów, w różnym stanie, zabitych z niesamowitą brutalnością. Nasze ekipy dopiero kończą pracę, a materiały pojawiają się na serwerze. To już piąty taki przypadek. Tym razem ofiarami byli ludzie dobrze znani policji. To Bułgarzy pracujący dla Radko Welikowa. Grubsza ryba, najlepsze jest to, że Radko jest tak naprawdę Rosjaninem. Nasi koledzy z Wydziału Walki z Zorganizowaną Przestępczością - wskazał na dwóch posępnych grzdyli - twierdzą, że ma powiązania w rosyjskich służbach, jak również i sam służył w Specnazie. Walka o wpływy wśród gangów jest krwawa i bezwzględna, w ostatnich dwóch latach przybrała na sile.

Na ścianie pojawiły się zdjęcia domu, robione na zewnątrz, ze wszystkich stron. Fasada, ani okna nie były uszkodzone, co dodawało upiorności całej sprawie. Dom stał cichy i pusty przez jakiś czas.
- Jeszcze musimy poczekać na raport koronera, ale według wstępnych ustaleń wynika, że zostali zabici pomiędzy pierwszą, a drugą w nocy. - dodał Tobashi.
Potem pojawiły się zdjęcia ofiar.
- Sprawcy byli niezwykle brutalni i szybcy, nie zostawiając śladów. Ciągle badamy zebrane próbki materiałów genetycznych, w poszukiwaniu niepasujących do ofiar. Oszczędzę wam opisów, wszystko jest w aktach. To już piąta sprawa, która pozostaje nierozwiązana. Porachunki przestępców się zdarzają, ale nie tak często. Nigdy z ofiarami we wręcz przemysłowej ilości.
- Poruczniku Tobashi, chcę zauważyć, że sprawa z grudnia 2032 dotyczyła gangu haitańczyków, który handluje narkotykami. Nie tylko starym typem, jak kokaina, hasz czy tabletki, ale nowym syntetykiem PxS. - wyrwał się wysoki i chudy blondyn, zupełnie obcy.
- Tak, to też jest ciekawe. Jest z nami jeszcze detektyw Jameson z Wydziału Narkotykowego. - dodał porucznik, kiwając głową na powitanie.
 
BigPoppa jest offline