Pomimo tego, że w sondzie się wypisałem, to korci mnie, oj korci...
Najwyżej szybko zginę
Tak więc zgłaszam się do naboru.
Od razu mam też propozycję:
Postać pilot, ale nie myśliwca, a statku wsparcia.
Byłby to statek większy i lepiej opancerzony niż myśliwiec, ale mniej zwrotny. Miałby budowę modułową i przedział który może pełnić funkcję pasażerską. Budowa modułowa pozwalałaby mu prowadzić misje o różnym charakterze. Miałby możliwość samodzielnych skoków międzygwiezdnych.
Np:
1. Misja standard (wsparcie myśliwców) montujemy systemy sensorów i walki elektronicznej, jakaś broń do obrony. Przedział pasażerski pozwala zbierać kapsuły zestrzelonych pilotów.
2. Misja szturmowa. Robimy z niego bombowiec lub torpedowiec.
3. Misja abordaż. Uzbrojenie własne + kontyngent Marines w przedziale pasażerskim.
4. Misja zwiad. Może coś co pozwala mu utworzyć „punkt skokowy” aby razem z nim mogły skoczyć myśliwce.
TL;DR
Raptor z Battlestar Galactica