Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2019, 09:47   #35
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
W Halvarze zaszła jakaś zmiana. Pociągnął kilka razy nosem i skrzywił się. Wyglądało to jakby nie spodobał mu się zapach nowoprzybyłych ludzi. Miecz, który spoczywał w jego dłoniach gotów do walki teraz zawirował szybko zmieniając położenie. Już po chwili krótszej niż oddech broń znalazła się w lewej dłoni ściskana mocno za podkrzyże. Prawą dłonią paladyn zaś wyjął zatyczki z uszu, robiąc jednocześnie kilka kroków w stronę gości przy bramie cmentarza.

Nie słyszał, bądź nie zrozumiał wstępu wypowiedzianego przez ludzi w wilczych skórach. Stanął tak, żeby nie mogli przypadkiem przebiec w stronę kobiet, bez zaryzykowania choćby draśnięcia jego mieczem.

- Jeszcze raz, bo was nie słyszałem. Dlaczego gonicie dziewkę?

Prawa dłoń niby mimowolnie wylądowała na rękojeści tuż pod głowicą. W tej pozie miecz nie miał swoich pełnych możliwości, bo atak mógł być wyprowadzany jedynie z połowy wymachu. Ale każdy kto miał pojęcie o walce bronią dwuręczną wiedział, że broń zyskiwała w ten sposób na szybkości.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline