Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2019, 17:03   #38
Draugdin
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Paladyn stał nadal z obnażonym mieczem w dłoni lekko zdezorientowany. Po twarzach towarzyszy widział, że musieli się czuć dość podobnie.
Jedyny plus tej całej sytuacji był chyba taki, że Banshee zniknęła. Szkoda po części, bo był przygotowany na walkę. Walkę, której nigdy nie unikał, a był w niej dobry.

Mimo, że potwora już nie było nie schował ani nie opuścił miecza.
Rozglądał się uważnie dookoła nie zauważając większych zagrożeń. Przynajmniej nie większych niż Banshee, z którą mieli się zmierzyć. Jednak mogły to być tylko pozory.

Ludzie, którzy przed nimi stali zaczęli coś mówić. Jednak nie mógł zrozumieć ani słowa. Myślał, że to z przyczyny zatyczek w uszach więc czym prędzej je sięgnął. Wsłuchał się ponownie.
Niestety nic nie pomogło. Co do konia pomyślał sobie. Jakiś czar czy krzyk Banshee był jednak o wiele groźniejszy i pozostawiał stały uszczerbek na zmysłach.

- Ktoś z Was cokolwiek zrozumiał? Zapytał towarzyszy, jednak jak zaobserwował byli nie mniej zdezorientowani niż on sam.
- Gharth to chyba najlepszy pomysł w tej chwili, żebyśmy przynajmniej zabezpieczyli sobie przewagę strategicznej pozycji. - Poparł pomysł kompana z drużyny zaczynając powoli wycofywać się w kierunku grobowca.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline