Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2019, 21:00   #1625
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- U-ha! – wrzasnął ucieszony walcogłowy, kiedy w końcu jego wysiłki zostały zwieńczone sukcesem. Podeszwa została oderwana od cholewy.
- No widzisz, Cassimir. Udało się . Mówiłam, że Ci się uda – kozionoga dziewczyna zwróciła swoją uwagę na szewca, uśmiechając się do niego uroczo. Natomiast Tadeusz podejrzliwie wpatrywał się w intruzów, trzecią ręką drapiąc się w czoło. Im dłużej się drapał, tym jego wyraz twarzy stawał się radośniejszy. Ostatecznie na pokrytej niedbałym zarostem facjacie pojawił się uśmiech, a dwie z trzech rąk pstryknęły palcami.

- Myślę, że stary Laurenz, majordom będzie w stanie Wam pomóc szanowni panowie – powiedział w końcu i skierował się w stronę rogu pomieszczenia. Z otworu w suficie wystawała ozdobna, jednak zupełnie wyblakła materiałowa pętla, mająca z pewnością takie samo zastosowanie, jak instalacja ze starym jeńcem w strażnicy. – Pozwólcie, że go przywołam. Ze względu na swój podeszły wiek, przez większość czasu śpi u siebie na górze. Jednak jego doświadczenie w sprawach protokołu i zawiłościach etykiety jest bezcenne. Czasem bywa męczący, ale trzeba mu to wybaczyć. Jest bardzo, bardzo stary.
 

Ostatnio edytowane przez xeper : 05-11-2019 o 09:56. Powód: w końcu Lothar zdał ten test, nie? poprawiłem reakcję Tadeusza, ale i tak możecie go zabić!
xeper jest offline