Lothar grał znudzonego szlachcica najlepiej jak potrafił. Nie było to trudne. Był szlachcicem i nudził się w oczekiwaniu na starego sługę. W międzyczasie obejrzał sobie pomieszczenie, podpytał co lubi lady, czy ktoś się stara o jej rękę, zapytał też czy ma ona może braci lub siostry... ot, takie plotki, typowe dla szlachcica, który ocenia swoje szanse.