No ciekawe... Dlaczego?
U nas jest problem z 2 rzeczami:
- miejscówką
- czasem
przy czym to drugie to faktycznie albo uzależnienie od rodziców, albo (co gorzej) ktoś wlazł pod pantofel swojej kobiecie... lub po prostu tylko ściemnia, że go RPG interesuje i psuje innym krew...
SPOWAŻNIEĆ?? DIABEŁ, Ty na głowę upadłeś??? Wypluj te herezje...