Plotkujące w opłotkach kobiety wskazujące na guślarkę zaczęły wracać do domów, z których zaczął się wydobywać odgłos żaren.
- To dzieło wyznawców Chaosu - stwierdziła Mila - Najchętniej wypaliłabym te znaki, ale nie idzie podejść do kręgu na dwadzieścia kroków, co dopiero nanieść tam chrust. Lord jest wyznawcą Sigmara i kręgi Dawnej Wiary niewiele go obchodzą, nawet pomimo tego, że składaliśmy tam ofiary Taalowi. Wieśniacy się boją, a ani ja, ani Thorstein nie znamy rozwiązania tego problemu. To potężne miejsce mocy, a Chaosyci wykorzystali ją do swych plugawych celów. Takie punkty to ich miejsca zborne. Pewnego dnia zgromadzą się tam i ruszą na nas... |