Kiedyś słuchałem w miarę intensywnie. Ale przygoda z LP skończyła się (raczej na szczęście) gdy przyjaciel otworzył mi oczy na Heavy. W mojej opinii LP jest zbyt jednolity pod względem twórczości. Gdy teraz słyszę w tv jakieś kawałki to wydaje mi się, że każdy brzmi tak samo, lub bardzo podobnie. Kwestia gustu widocznie. Spotkałem się z opinią, że mój ukochany Iron Maiden tworzy w kółko to samo z czym się nie zgadzam absolutnie, więc z moją opinią na temat LP nikt nie musi się oczywiście zgadzać. |