Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2019, 12:57   #2
noboto
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Od przybycia do bazy Apolin nie szczędził wysiłków, starał się jak mógł by przygotować się najlepiej jak mógł, wykonywał wszystkie polecenia treningowe i chętnie słuchał wszystkich rad i się do nich stosował.
Jak na Astartes był niezwykle otwarty, nie interesowało go kto skąd jest i z jakiego zakonu, zależało mu na osobowości danej osoby, chętnie spędzał czas z każdym.
Niezrażała go obecność tajemniczego kapelana, raz zapytany o niego odparł
-ma swoje powody by tak czynić i należy to uszanować-.
Był dość podekscytowany tym że znalazł się w tak ważnym miejscu, święta maszyneria która przewidywała ruchy wroga jawiła mu się jako aspekt Imperatora, który zsyła swoją wiedzę po przez tą niesamowitą maszynerię, skoro sam Imperator przesyła swoją wiedzę o przyszłości nie ma o co się martwić, wszystko jest w jego rękach.
Gdy przybył rozkaz, natychmiast i z entuzjazmem przywdział swój pancerz i wraz z pozostałymi nowymi braćmi ruszył by odebrać rozkazy od dowódcy.
 
noboto jest offline