15-11-2019, 09:13
|
#70 |
| - Wybacz, milordzie... - Malcolm zabrał swoj tabołek i wrócił do arystokraty - Nic w życiu nie jest darmowe. - zwrócił się do Sathary - Nawet za śmierć jakoś zapłacisz. - spojrzał na ich dobroczyńce. Nie ufał mu oczywiście, ale właśnie obrazili lokalne zgromadzenie entuzjastów linczowania, ten obcy był najlepszą opcją jaką mieli. Do tego mógł posiadać informacje, które pomogą im rozwikłać zagadkę ich położenia.
Czarnoksiężnik spojrzał na powóz Giftshtova - Czy zmieścimy się wszyscy? Nasza grupa liczy pią... szóstkę, plus nieprzytomna dziewczyna. - zerknął jeszcze raz na szlachcica - Ona wydaje się być jakoś powiązana z tym miejscem, z cmentarzem. - zastanawiało go, czy pojawienie się dziewczyny na terenie cmentarza nie było powodem ich przeniesienia. Zważając, że zarówno ona, jak i Niclas posiadali podobną aurę mroku, było to całkiem możliwe.
__________________ Mother always said: Don't lose! |
| |