Rewik

Hmm... no dobrze, może najpierw pogadajmy sobie o tym.

Sprawa 1
Mowa o g-doc była, była i ja generalnie lubię dokumenty google. Miałem i takie sesje, gdzie całe posty tam powstawały, ale było to wciąż uzupełnieniem, miejscem gdzie możemy wejść w większą interakcje. Ale tutaj odnoszę wrażenie, że jest to trochę taki zlepek deklaracji. Zbyt... hmm suche to dla mnie.

Sprawa 2
Nie mogę się odnaleźć, bo brakuje mi historii każdej z postaci. Założenie jest, że się znamy, ba! nawet kilka porządnych wydarzeń z Backstory Generatora nas spotkało, ale brakuje mi tu uszczegółowienia. (Tak, to bardziej sprawa graczy, również moja, niż MP). Przykład (nie piję tu do żadnej konkretnej osoby). Zginął Sarius, miałem niby kryjówkę z nim kiedyś gdzieś po coś, ale czy się lubiliśmy, czym się Sariusz zajmował, jaki był, jak powinna moja postać zareagować na jego śmierć. Powiesz, że to powinienem sobie "doświatotworzyć" i racja, ale musielibyśmy usiąść z Reinhardem i mieć jakiś wspólną wersję. To można było zrobić, nawet o to prosiłeś, ale się nie wydarzyło i tak z każdym innym graczem.
Zamiast tego złożyło się tak, że wzięliśmy pod pachę Olafa i poszliśmy ginąć za choroba wie co nie wiedząc o sobie praktycznie nic, udając że znamy się bardzo dobrze.

Prowadzenie w ten sposób (krótkie, szybkie deklaracje) nie nakłania graczy do rozbudowywania fabularnie swojej postaci. Mam wrażenie że nawet te backstory, choć wydają się dobrym pomysłem nie służą nam w ubarwianiu opowieści.

I nie przeczę, ja również nie świecę tu przykładem. Po prostu jakoś ta konwencja tak działa, a ja nie lubię "sucho" grać. Może jeśli inni gracze mają pdoobne wrażenie to usiądziemy i potworzymy fabułę do całości, ale chyba po prostu nie ten typ rozgrywki trafiłem.

Na początek dobrze byłoby przerobić dokładniej te całe backstory, bo to właściwie dobre jest, ale jakoś tak porzucone i kopnięte w kąt.