Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2019, 05:00   #164
Klejnot Nilu
 
Klejnot Nilu's Avatar
 
Reputacja: 1 Klejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputację
W życiu Hansa coś takiego jak "strach" występowało w miarę rzadko i, jakby to ująć, paradoksalnie. Jak to rozumieć? Prosty przykład: bijatyka w karczmie. Hans i jego koledzy są otoczeni przez konkurencyjną bandę, która ma zdecydowaną przewagę liczebną. Każdy rozsądny człowiek bałby się nadchodzącego wpierdolu, bowiem jak mówi stare porzekadło: "nawet szampierz dupa kiedy wrogów kupa". Ale nie Hans Hans - on łapie za butelkę, rozbija ją trzymając za szyjkę i prowokuje przeciwników na wpół trzeźwym okrzykiem "no który pierwszy?!". Ten sam Hans Hans boi się z kolei najbardziej tego, że przypadkowa ofiara, która właśnie nawinęła się pod jego kastety nie będzie miała pensa przy duszy i cały napad był tylko stratą czasu.

Przy murach Herrendorfu o żadnym "abstrakcyjnym" strachu nie było jednak mowa. Był on jak najbardziej uniwersalny, dotykający wszystkich, nawet niektórych wydawało się zahartowanych wieśniaków, przeszywający do szpiku kości, paraliżujący umysł i mięśnie. Na widok hordy nieumarłych, oprychowi zaburczało aż w brzuchu, a mózg zaczął już wysyłać sygnały do nadchodzącej kupy, że spotkanie jest w spodniach. Przed wpadką uratowała go tylko Olivia, która w swoim zdziwaczeniu chwyciła go za krocze, ewidentnie podniecona całą sytuacją. Hans obiecał sobie w myślach, że jeśli przeżyją tą całą wyprawę, to zerżnie ją w końcu w jakichś krzakach, żeby w końcu mu dała spokój.

Odzyskawszy w końcu władzę na swoimi kónczynami, Hans przybrał postawę pojową. Zupełnie nie miał pojęcia, co ma robić w takiej sytuacji, ale zdrowy rozsądek podpowiadał, żeby chronić Katerine Lautermann - jedyną osobę zdającą się wiedzieć co robi w tym całym zamieszaniu. Niegłupim pomysłem było też obserwowanie, jak zachowują się Morryci.
 
__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.
Klejnot Nilu jest offline