Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2019, 13:35   #183
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Po uderzeniu czaszki Grimm otrząsnął się ze stuporu oczekiwania. Wydawało mu się, że ostatnią godzinę drzemał z otwartymi oczami.
Gdy pocisk uderzył w ziemię, obrona wieśniaków stopniała w mgnieniu oka. Towarzysze krasnoluda poczęli wycofywać się z miejsca ostrzału. Durinsonn wiedział, że Farigoule jest skazane na porażkę. Nie dysponowali bronią, która byłaby zdolna zniszczyć piekielną balistę. Nikt nie kwapił się do ataku. Padały jedynie komendy do cofnięcia się na z góry upatrzone pozycje.
Krasnolud był zdania, że tam gdzie błysnęło światło, był też sam nekromanta. Warto było sprawdzić kto zacz. Na razie jednak trzeba było utrzymać barykadę, dopóki najsłabsi nie znajdą schronienia wyżej. Grimm postanowił wspomóc obrońców przy barykadzie. Gdyby jednak nadarzyła się możliwość, khazad chciał sprawdzić wzgórze nekromanty.
 
kymil jest offline