Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2019, 17:05   #20
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Gdyby Nilchi potrafił mówić, to z pewnością uprzedziłby swego właściciela o rodzaju zbliżającego się niebezpieczeństwa. A gdyby nie obecność Annabell, to James po pierwszym stuknięciu kopyt stanąłby za drzwiami, z bronią w ręku.
No ale nikt nie był doskonały... i stąd się brali liczni klienci lokalnych kopidołów, tudzież jedzonko dla różnych sępów czy innych padlinożerców.

Jak się po raz kolejny okazało, nawet podczas pogawędki z miłą panienką należało zachować krańcowa ostrożność. Co prawda kobieta, która stanęła w drzwiach, wyglądała na zainteresowaną bardziej dziewczynką, niż Jamesem, ale to się mogło w każdej chwili zmienić. Na razie jednak James nie zamierzał czynić żadnych mniej czy bardziej desperackich czy też bohaterskich czynów.

- Zajmujesz się porywaniem dzieci? - spytał, przesuwając się nieco, nie na tyle jednak, by całkiem odsłonić Annabell.
 
Kerm jest offline