Dhratlach nie musimy każdej rozmowy rozgrywać na docu, czy posty. Jasna sprawa.
Tego typu deklaracje w zupełności wystarczają w tego typu sytuacjach. Jak rozumiem znajdą się one oczywiście w poście.
Jedna tylko rzecz będzie teraz ważna. Nie wspomniałem o tym wcześniej, bo wydawało mi się to oczywiste. Jednak jak teraz o tym myślę, to wcale taka nie musi być. Chodzi o czas jaki macie do wieczerzy. Domyślnie nie jest go za wiele.
Do momentu, aż zakracze kruk, dając znak do wieczerzy, macie jakiś półgodziny/godzinę czasu do wykorzystania wedle własnych potrzeb.
__________________ >>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul! |