Po kolei, dzienna porcja ogłoszeń.
1)
Blacker, doskonale, żeś mnie wyprowadził z błędu. Mogłem Ci z miejsca wysłać tak z sześć PW.
Powodzenia w odpowiadaniu!
2) GG a PW:
Zasady pisania na GG mają służyć ujednoliceniu formy w sesji i na GG. Niczemu więcej. Po prostu przed wstawieniem łatwiej wszystkie dialogi opatrzeć kursywą, albo wszystkie myśli pogrubieniem.
Na żadnym innym forum nie spotkałem się z multiPW, czyli naraz PW do wielu osób. Ale w takim PW jest problem jeden. Tu można to zrobić dla maks 5 osób. Natomiast, biorąc listę dyskusyjną pod uwagę (bo polega na tym samym co takie multiPW) to jest z tym problem:
"X siedział przez chwilę w milczeniu wybijając palcami nerwowy rytm na powierzchni stołu i zastanawiając się, jakich słów powinien użyć. Y popatrzył na niego z politowaniem:
- Ta rozmowa sama się nie zacznie, nie wyczekasz jej choćbyś czekał do momentu, gdy Feniks zetrze sobie cały dziób o granitową skałę na końcu świata. Powiedz, co cię trapi.
I zanim X odpowie:
X westchnął cicho.
- Drogi przyjacielu, z całym szacunkiem ale nie lubię twojego ciasta truskawkowego".
Z rzuci:
Zupełnie nieważne macie problemy. Cesarz nie żyje.
Po usłyszeniu takiej nowiny, nie wyobrażam sobie, żeby uwaga X o cieście truskawkowym przeszła.
Przykład ekstremalny, dla zobrazowania o co mi idzie.
Trzeci powód, dla którego jestem przeciwny PW. 50 to mało. Wczoraj czyściłem skrzynkę. Dziś mam 45 PW z 50 możliwych. Kłopotliwe to.
Natomiast, powiedziawszy to wszystko, jestem jak najbardziej skłonny spróbować mailem czy PW (bez różnicy, powiedzmy sobie szczerze) dla kompromisu i znalezienia najlepszej metody. Możemy też próbować raz tak, raz inaczej, aż znajdziemy coś, co nam będzie odpowiadać.
3)
Obce, dzięki za PW z materiałami wszelakimi, bo było ich trochę do tej pory. Doceniam, ułatwia mi to sprawę, a nawet jeśli takowe materiały mam, jest to gest miły.
Drodzy moi, zaktualizowałem pierwszego posta w komentarzach. Zapraszam do lektury.
4) Shiro Tengu, czyli Zamek Goblina, to niewielki warowny zamek leżący na wschód od Shiro Matsu, jakieś dwa dni drogi. To raczej niewielki zamek.