widzę, ze bardzo uraziły cię moje słowa. Nie miałem tego na celu, ale skoro czujesz sie urażony...twój problem. Przyznam sie do błędu, rzeczywiście nie znam twojej postaci wiec mogę sie mylić co do pewnych kwestii. Ale również mogę mieć swoje zdanie, którego nie ukrywam. Chętnie bym pogadał jako O'Connor z Tristanem lecz nie wiem co kryje sie w jego umyśle. Myślę, ze będzie ciekawie...bardzo ciekawie
Pozdrawiam wszystkich czytających ten watek.
Manji.