Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-12-2019, 22:16   #348
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Rob wpadł na pomysł. Głupi, szalony, ale może zadziała?
Postarał się w gruzie znaleźć kawałek złomu wielkości pięści, ale gdyby żaden nie rzucił mu się w oczy, odprysk budulca też będzie dobry.
-Morrison, padnij! - krzyknął, po czym rzucił w kierunku feralnego krzaka, skrywającego strzelców, swój pocisk. Skąd mieli wiedzieć, że to nie granat? Zaryzykują i zostaną na miejscach czy ruszą się, co pozwoli ich wykryć?
Krzyk do Morrisona był oczywiście na zmyłkę.

Zaraz potem planował zwrócić się do kolejnych dwóch bandytów, których mógł przywabić krzyk, i starać się ich wypatrzeć lub usłyszeć.
 

Ostatnio edytowane przez Reinhard : 04-12-2019 o 22:18.
Reinhard jest offline