Cytat:
Napisał Rewik - Z pewnością jest tu taka osoba. Wezwano nas przecież do nawiedzonego domostwa, by rozwikłać zagadkę tego miejsca. |
AAAAAAAAAAAAAAAAA!!! - krzyknął niczym panienka w horrorach klasy b.
To to jest jakaś misja? A ja myślałem że trafiłem do czyśćca, za to że pozostawiłem Laboon przy red line. To jak to jest na serio, to mości czarnobrodaczu podziękuję i pozostanę przy herbatce - wykrztusił wycofując się rakiem.
Cytat:
Napisał Okaryna Jak na razie bardzo mocno pan sugeruje swoją role co może być niesamowicie niebezpieczne, gdyż gramy jeszcze przeciwko Mafii i tak stracimy możliwość zabicia SK nocą jak i wypytywania pod groźbą rozstrzelania, a wiem że taka metoda przesłuchania jest dosyć skuteczna. [/i] |
O to to się Pan martwić nie musi - rzekł z przekonaniem.
Tyle osób ujawnia swoje role, że na miejscu mafii bym się czuł skołowany. Współczułbym im, gdyby nie fakt, że są bezwzględni i zabijają... - zakończył lekko przyciszonym głosem.