- Cicho tam siedź Ted i nie próbuj mieszać ziemianom szyków, bo do twojego cykloidowego tyłka też się dobierzemy w swoim czasie - odparł Duke Nukem, rysując palcem pętle na szyi.
- Pijaczyna zawszony wie kim jest seryjny morderca, któremu nikt poza Jailorem nie może nic w nocy zrobić, nawet pieprzona mafia. A jednak woli tę informację zachować dla siebie i się z nim ugadać osobiście. No, cóż... Jakbyśmy chociaż znali jego imię, to byśmy mogli wtedy prowadzić jakieś sensowne negocjacje i wygrać to z palcem w tyłku, a tak to zaraz pewnie Wędrowycz dostanie nocą w czapę i cały ten jego misterny plan cykloidowy chuj strzeli. No, chyba, że jest to jakaś sprytna podpucha świńskiego cwela [mafiozy], który nocą zaatakował seryjnego i jego podstępny atak nie zadziałał. W ten właśnie sposób Wędrowycz mógłby wiedzieć kim jest SK. Pig Corp strzelają spod tych zachodzących tłuszczem parszywych oczek jak stare baby z parkinsonem na strzelnicy.