Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2019, 21:26   #74
Surelion
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
Rezydencja rodu w Terres Putain, Tulon

Dziedzic wychylił toast, choć kapitan go uprzedził miał bowiem już przygotowaną jadowitą kwintensencje tego spotkania.

Abdel spokojnie patrzył na poczynania biesiadników. Ciche stukanie sztucami o talerzyki co poniektórych przyprawiało go o zgrzytanie zębami ale postanowił puścić to mimo uszu. Na szczęście nie dopatrzył się braków u swej siostry, której nie mógł przecież zwrócić uwagi publicznie. Za to, jego kuzyn Leon... och ten to miał po prostu talent do gaf i wpadek. Postnaowił więc zacząć od niego.

- Mój drogi Leonie, powiem delikatnie tak jak do kuzyna i gościa. W normalnych warunkach zapewne uszło by to co wyczyniasz płazem ale bacząc na wagę dalszej eskapady proszę nie bierz tego za obrazę tylko jak rodzinne pouczenie. Pierwszy kieliszek jest zawsze do wody, drugi do wina czerwonego a trzeci do białego, które zwyczajowo podaje się do ryby. Ale tego nie mamy, ponieważ hehe... ktoś nie pomyślał, że takie wino można by zechcieć do wieczerzy. - Abdel wbił jadowite spojrzenie w rządce, któremu kęs owoców morza zawisł na widelcu w połowie drogi, przez dłuższa chwilę.

Abdel odwrócił wzrok w stronę córki, która po owocach zaczęła podawać rybę do brakującego białego wina. Obciął ją wzrokiem i już wiedział z kim chciałby spędzić końcówkę dzisiejszej nocy.

- Ryba jest podawana zawsze z lewej strony. - Rzucił do niej sucho.

Powiódł wzrokiem po pozostałych. Było lepiej niż się spodziewał. Aż jego wzrok dojechał do Bartheza. Przez chwilę zmuszał się by patrzeć na to co wyczynia tamten. Po czym między kęsami ryby nie patrząc j uz na niego zaczął perorować.

- od razu widać, że szef ochrony to profesjonalista. Spośród wszystkich noży wziął ten który jest najostrzejszy. Szkoda tylko, że jest on do mięsa nie do ryb. - Pochłonął kolejny kawałek i ciągnął. - Oczywiście ze względu na funkcję jest to w pełni wybaczalne. Jednak jestem pewien, że gdyby chciał mógłby zjeść posiłek wyłącznie przy użyciu dwóch noży.

Zduszony chichot kapitan Perrault skrył niemal od razu pod jedwabną chustą. Twarz Abdela pozostawała zaś bez oznak gniewu.
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein
Surelion jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem