- Ta bestyja to monstrum w ludzkiej skórze. To zwodnik i szalbierz. Manipulant, uzurpator i samowładny kapłan prastarej religii. Niebezpieczny szaleniec i bezwzględny morderca. Posiadł dar przemiany w vuka i od wielu miesięcy grasuje w okolicy szlachtując niewinnych ludzi i siejąc terror. Strach ogarnął chłopów i lord przystąpił do działania. Od wielu dni najlepsi jego żołnierze tropili bestyję. Wczorajszej nocy w końcu się udało ją znaleźć. Zasadziliśmy się na niego i jego popleczników. Niestety zdołał on wyrwać się z obławy, ale tylko na krótki czas. Nim zapędziliśmy bestyję do jaskiń, zdołała ona w walce zranić księcia. Teraz żołnierze pilnują wyjść z jaskini, aby bestyja nie zdołała uciec. Was nie zna, więc łacno bestyję podejdziecie i ukatrupić będziecie mogli. Jak wspomniałem lord Niclas godnie was za to wynagrodzi, a i okoliczna ludność będzie wam wdzięczna, gdy tylko wieść o waszym czynie się rozejdzie.