Napisał Sindarin

Cześć!

Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem przeprowadzenia małego eksperymentu z mechaniką Pathfindera, a mianowicie wprowadzeniem gestaltowych postaci. Z racji tego, że niedługo zwolni mi się miejsce w grafiku sesyjnym, czas wypróbować moje pokręcone pomysły

Jego zasady są opisane w SRD dla edycji 3.5 (tutaj), ale bez problemu można je zastosować w Pathfinderze. W dużym skrócie, każda postać posiada jednocześnie dwie klasy, rozwijające się równolegle. Wybiera lepsze wartości z takich rzeczy jak premia do ataku, skille i hapeki, i dostaje wszystkie zdolności obu klas (o ile te się nie pokrywają). Gestalt nie tyle sprawia, że postacie są przepakowane, co raczej niweluje słabe strony lub daje im więcej możliwości.

Sesja będzie raczej dość standardową przygodą, nie nastawioną na jeden konkretny motyw – chcę zobaczyć, jak postacie radzą się sobie w różnych sytuacjach i przeciwko różnym wyzwaniom. Oczekujcie dungeon crawlu, śledztw, eksploracji, w zasadzie wszystkiego po trochu.
Akcja na pewno będzie rozgrywała się na Golarionie (bazowy settting PFa), domyślnie w okolicach Nirmathas i Lake Encarthian (co może się zmienić, patrz niżej). Postacie graczy będą początkującymi członkami Pathfinder Society - organizacji zrzeszającej poszukiwaczy przygód - mającymi już za sobą swoje pierwsze zadanie.

Przed wyruszeniem na sesję należy zebrać drużynę

Kolejnym dziwactwem sesji będzie sama rekrutacja. Lubię, kiedy postacie graczy są od początku w jakiś sposób (świadomy lub nie) powiązane ze sobą i światem, a ich koncepty się nie gryzą. Dlatego mam dla was propozycję: zbierzcie się w drużyny (3-4-osobowe) już teraz i zgłoście się razem! Ewentualnie dogadajcie się podczas rekrutacji Wspólne zgłoszenia (jeśli takie w ogóle będą) będą miały fory w rekrutacji, a mając całe drużyny z jakąś wspólną historią i fabułą, będę mógł dostosować do nich całą przygodę.