- Oki, doki, mój post jest :> Jeśli chodzi o termin powiedzmy na wrzucenie postów to do cz. 19.XII. Czyli od połowy pt rana to caluśki tydzień na zmajstrowanie i wrzucenie posta :> W przyszłym tygodniu XII.16/17 (pn/wt) jestem lotniskowo - wyjazdowy. Więc może być mnie mniej w tym czasie.
Stan Zdrowia:
Gabrielle 12/12; zdrowa (0); (215 PD);
Karl 14/14; zdrowy (0); (115 PD);
Tladin 15/15; zdrowy (0); (60 PD);
---
BN:
Dieter 12/12; zdrowy (0)
Manfred 12/12; zdrowy (0)
Ragnis 16/16; zdrowy (0)
woźnica Adolphus 12/12; zdrowy
kuc 1 13/15; draśnięty (0)
kuc Karla 15/15; zdrowy
kuc Gladina 15/15; zdrowy
Co do zasobów to na tą chwilę wygląda to tak:
- Gabrielle 95 pkt / wydane: 5 pkt. ("Kogut")
- Karl 85 pkt / wydane: 110 pkt. (Grtechen z "Wideł i Cepa", muł, oliwa x3, lina, łom, pasza x3, koło wozu)
- Tladin 5 pkt / wydane: 95 pkt. (na krasiów i większość kuca 2, koło wozu)
- Pasza: 20 porcji (VIII.16 -10 p)
PD
- Tladin 5 PD za jakiekolwiek zainteresowanie się mechą i excelem.
- Tladin i Karl po 10 PD za aktywność w doc w tej turze.
Omówienie
- Oki, więc Kermowi wyszedł ładny rzut na szukanie tej kotwiczki więc Karl znalazł coś z czego dało się ją u kowala zrobić. Czyli obecnie macie jedną linę z kotwiczką. Całość zajęła na tyle dużo czasu, że ratuszowa grupka straciła kontakt z pozostałymi harcownikami. Zdążył się skończyć zmierzch i w momencie opuszczania obozu już była pełnoprawna noc. Chociaż to nadal względnie wczesny wieczór.
- Skracając to pod Kalkengard udało się dojść bez przykrych przygód i niespodzianek. Od obozu idzie się kilkadziesiąt minut do miasta. Droga jest mroczna i leśna. I może poza Uwe to dla nikogo z pozostałych nie jest naturalne środowisko. Wrażenia z tego etapu chciałbym u każdego z Was zobaczyć chociaż wzmiankowane w poście.
- Bezpośrednie okolice miasta to jedno, wielkie pobojowisko. W dzień pewnie krakałyby wrony i bzyczały muchy, w nocy akurat tego nie ma. Pełno trupów wszelakich. Śmierdzi kiludniową padliną i spalenizną. Czyli pobojowiskiem właśnie. Z tego podejścia pod mury i wrażenia z odbioru przez BG tego pobojowiska też bym chciał zobaczyć w Waszych postach.
- Przy murze jest fosa. W fosie jest woda. W fosie i wodzie oraz okolicy jest sporo trupów wszelakich. Nie wiadomo od samego patrzenia jak głęboka jest woda. A po ciemku nie widać detali muru. Czyli jakby on był pomocny lub nie przy ewentualnej wspinaczce.
- Rzucanie kotwicą to kwestia siły mięśni i farta. Czyli sprawa KRZ i kostek. Do pokonania jest ok 10 m. Bo sam mur ma ok 6-7 m wysokości ponad poziom gruntu a te 3 m dochodzi albo z dna fosy albo z krawędzi fosy. Test jest z mod -10 za płaskość kotwicy która może się nie zahaczyć. Ponadto ludzi jest bez modyfikatorów. Dla krasiów i niziołków z mod -5 za krótsze kończyny. Można rzucać 3x. Jeśli nie wyjdzie przez te 3x no to oznacza, że postać dała sobie spokój z bezcelowymi próbami. Fabularnie oznacza to ileś tam nieudanych prób bo albo kotwica nie doleciała albo doleciała ale się nie zaczepiła i spadła z powrotem.
- Droga którą do tej pory szła grupka prowadzi do wieży bramnej miasta. Wygląda na to, że brama jest otwarta. Tak można sądzić po jaśniejszym konturze widocznym na tle czarnej sylwetki murów.
- Co do owych skradajkowych opisów no to przekleję z brudnopisu mechy.
Karl i jego ludzie oraz Uwe ma OP 8+ czyli:
3 PP = OP 8+ - skórznia, przeszywanica ale z dodatkowymi warstwami niż standardowa lub po prostu brygantyna. Kara do skradania -30, kara do INI -15.
Ragnis ma 7+ czyli:
4 PP = OP 7+ standardowa kolczuga, z mnóstwa drobnych elementów splecionych w całość. Jak na metalowy pancerz dość elastyczna ale o wiele cięższa niż nie-metalowe pancerze. Kara do skradania -40, kara do INI -20.
Tladin ma 3+ czyli:
8 PP = OP 3+ zbroja turniejowa, wzmocniona wersja zbroi płytowej, zwykle na tyle ciężka i ograniczająca swobodę ruchów, że większość śmiertelników jest zdolna do jej dźwigania na czas turniejów czy podobnie krótki czas. Kara do skradania -80 kara do INI -40. Taki pancerz jest zbyt ciężki i nieporęczny aby poruszał się w nim pieszy dlatego używają go tylko konni rycerze.
- Co do mojego posta pisząc go zapomniałem, że ochroniarze Karla mieli zostać w obozie jeśli Uwe idzie na wycieczce. Więc no niestety to zgapiłem. Więc zostawiam Kermowi do wyboru albo rzeczywiście zostali w obozie albo kogoś czy obu zabrał ze sobą.
- Tak zaznaczam to na wypadek jakichś podchodów i zasadzek. I aby wyjaśnić skąd taki a nie inny opis w poście.
Skład nocnej wycieczki:
Karl 14/14; OP 8+; zdrowy (0);
Tladin 15/15; OP 3+; zdrowy (0);
Ragnis 16/16; OP 7+; zdrowy (0);
Uwe 14/14; OP 8+; zdrowy (0);
Tido 10/10; OP -; zdrowy (0);
Barlo 10/10; OP -; zdrowy (0);
- W tej turze chciałbym abyście uwzględnili te dwa fragmenty drogi i pobojowiska w swoich opisach jw. No i rozegrali co zamierzacie zrobić z tym murem, miastem i całą resztą.
- Co do dyskusji ile co zajmuje slotów w ewkipunku to przekleję aby nie zginęło z doc.
- łom, kilof, lina, pochodnia = każdy po 1 slot
Namiot = 2 sloty
Rękawica = 0,5 slotu
Drewno na opał = 1 slot drewna = 1 h ognia
---
- I chyba tyle z mojej strony na tą turę. Jeśli sa jakieś pytania czy pomysły no to piszcie śmiało
