Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2007, 13:35   #125
nox90
 
Reputacja: 1 nox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znany
Wohoo! Bagno! - Zawołał z radością Wylkarr wypatrując jakiegoś jaszczura.
- Mam nadzieję, że nadarzy się jakaś okazja do rozprostowania kości po tej miłej, acz męczącej podróży.
Mając do wyboru miasto i bagno wybieram bagno. W końcu po to tu przyjechałem. Rozumiem, magu, że chętnie pójdziesz ze mną. A Ty, Iren? Też na pewno szukasz rozrywki, którą myślę, że tam znajdziemy.
- powiedział wskazując toporem zarośla.

Nie mogąc już usiedzieć długo w siodle, zeskoczył z konia i zaczął powoli wchodzić na tereny bagienne. Popatrzył za siebie. Reszta siedziała jeszcze na koniach wyraźnie nie wiedząc co ze sobą zrobić.

Pf. Nie potrzebuję ich. Sam sobie poradzę. - pomyślał krasnolud, jednak od razu coś go tknęło.
- Chociaż z drugiej strony któreś z nich mogłoby mnie osłonić podczas gdy ja będę atakował. - pomyślał zagłuszając to co naprawdę miał na myśli.

Zawrócił więc i jął przekonywać resztę do pójścia za nim:

No dalej, ekipo. Chyba się nie boicie tych tam? Zresztą i tak nie mamy nic innego do roboty, a ten cały Shadow (albo Garret, jeden pies) się na pewno nie obrazi jak się chwilkę spóźnimy.
I zwracając się do Alfreda:
Obiecuję, że przynajmniej dziś nie powiem nic złego na Ciebie, ani Twoją lutnię.
To jak?
 
__________________
Psychologia jest nauką poznania człowieka. Jeśli chcesz być szczęśliwy, nie ma innej drogi jak przez poznanie samego siebie. - B. Huzarski

Ostatnio edytowane przez nox90 : 06-08-2007 o 13:37.
nox90 jest offline