15-12-2019, 11:28
|
#198 |
Dział Postapokalipsa | Południe 22 Brauzeit 2518 KI, Herrendorf
Karl Peter Niers nie odezwał się ani słowem, wciąż bacznie lustrując wzrokiem obu morrytów. Żaden z mężczyzn nie dobył jeszcze broni, chociaż mowa ich ciała i wyraz twarzy pozwalały wnioskować, że niewiele trzeba było, aby wyciągane z jaszczurów żelazo zasyczało złowróżbnie.
- Usłużni ludzie nam donieśli, że bluźnisz przeciwko Panu Zmarłych - odezwał się w końcu niski człowiek o ciemnych włosach, głosem twardym i ostrym niczym krasnoludzka stal - Że plugawymi słowami dopuściłeś się świętokradztwa twierdząc, iże ten wstrętny nam Pan Wron jest potężniejszy od Morra, chwała jego majestatowi.
Cichy zgrzyt przykuł uwagę Niersa do postaci rudowłosego brodacza, pobudzonego słowami swego druha tak głęboko, by wysunąć do połowy z pochwy ostrze własnego miecza.
- Co rzekniesz na swoją obronę? Byle żwawo!
|
| |