Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2007, 14:34   #9
Hawkmoon
 
Hawkmoon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputację
Jack spokojnie zlustrował pijaczynę z zardzewiałym nożem wywijającym nim jak cepem i po chwili wstał, powoli podszedł od tyłu do pijaka i z całej siły pierdyknął mu z pięści w potylicę. (niewątpliwie) Powaliło go to na ziemię. Jack szybko go rozbroił i przeszukał. Potem zwrócił się do CJ:
-Może pójdziemy na dwór zobaczyć co spowodowało strzelaninę i pomożemy odpowiedniej stronie zamiast stać tu nad jakimś pijakiem, który pewnie nie podniesie się przez parę ładnych godzin
Jack nie czekając wyszedł na dwór ledwo powstrzymując się, i mimo burzy w głębi duszy z zewnątrz był spokojny. Był cichy niczym cisza na chwilę przed rozpętaniem się piekła burzy.
 
Hawkmoon jest offline