Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2019, 14:05   #138
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Kelsan tylko potwierdził, że mają statek, po czym udał się do aerośmigacza wraz z resztą członków załogi. Rudy mężczyzna zasiadł na fotelu kierowcy obejrzawszy się za siebie. Uśmiechnął się, bo on jako jedyny miał na tyle dużo przestrzeni, że nie musiał się ściskać z RA-7. Ruszył jak z kopyta, co trochę było na wyrost, ale zabawne. Kontrolki na kokpicie nie dawały mu życia dając co chwilę znać o sobie w postaci pikania i mrugania ferią kolorów. Walnął pięścią w deskę rozdzielczą i po chwili wszystko ucichło.

Jak dobrze - pomyślał Kelsan skupiając wzrok na przedniej szybie. Niczym wstęga leciały pojazdy naprzeciw jego oczom, ale koordynaty były dobre. W końcu dotarli do Dzielnicy Koreliańskiej. Kelsan w milczeniu wysłuchał słów Thido i wylądował tam, gdzie mu kazał. Ostrożnie podchodził do ładowania by nie 'spłoszyć' niepotrzebnie istot nieorganicznych. Posadził miękko maszynę i pozwolił reszcie opuścić pokład. Wjechali windą na któreś piętro, ale przejażdżka nie była komfortowa.

Wszedł do mieszkania należącego do Thido. Pierwsze co przykuło jego spojrzenie to szklany sufit oraz komputery. Skoro powiedział, że mają się rozgościć to Kelsan nie miał nic przeciwko temu, aby sobie usiąść na fotelu.

-Zgadzam się z kapitanem. Może i to nie ładnie wysyłać kobietę na zwiady w obcym mieście, ale tak jak wspomniał Tempest. Ona jest z Rebelii i będzie znała się na rzeczy - wtrącił swoje trzy grosze do rozmowy.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline