Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2007, 15:39   #1
Kolmyr
 
Kolmyr's Avatar
 
Reputacja: 1 Kolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetny
[Storytelling]Pumpalala

Ciemność wszędzie ciemność... Nie trzeba było pić wczoraj z tym tajemniczym jegomościem który nie przedstawiwszy się chciał stawiać wam kolejkę za kolejką. No ale przecież jaki miałby cel w upiciu was. Powoli otwieraliście oczy. Leżeliście na zimnej kamiennej podłodze w... no w zimnej kamiennej komnacie rzecz jasna. Pomieszczenie rozświetlała jedynie nikła różowa poświata bijąca z czegoś co znajdowało się na środku pomieszczenia. Gdy podnieśliście się na równe nogi (w niektórych przypadkach łapy czy co tam jeszcze) dostrzegliście trzymetrową postać, o okrągłym kształcie, ubraną w różowy fluorescencyjnym płaszcz z napisem "I love payne !" Zanim zdarzyliście o cokolwiek zapytać płaszcz opadł na ziemię a wiszące na ścianach lampy zapłonęły (dosłownie zamiast dawać światło po prostu się paliły). Osoba skryta pod nim okazała się być wielkim panem ziemniakiem. Z waszych ust wyrwał się jęk strachu, obrzydzenia, podniecenia, zdziwienia, wesołości, smutku, rozpaczy, nienawiści, zażenowania, rozbawienia, bólu i szaleństwa przypominający krztuszącego się psa dingo. Ogólnie rzecz biorąc dziwnie jęknęliście...



-Witajcie Wybrańcy czy jak to teraz mówią chołzen łani-rzekł do was i zatrzepotał rzęsami-Świat dąży do zagłady a tylko wy możecie go ocalić! No w sumie było parę innych osób ale odmówili... no nieważne! Wy się musicie zgodzić bo was tu zamknę i nie wypuszczę! Ha! Ale mądrze to zaplanowałem ! Musicie iść do krainy Bungalii gdzie w mrocznych jaskiniach pierdzących moczar odnajdziecie pumpalalę... artefakt tak stary że nikt nie wie jak wygląda. No w sumie wygląda jak suszona śliwka ale wszyscy udają że nie wiedzą... ale znów nieważne! Jam jest ziemniak mocy musicie więc mnie słuchać! Świat zostanie zniszczony przez złą armię czerwoną majora Adriejeva Lepperiona o cerze śniadej jak ... jak no bardzo śniadej. On i jego rycerze zakonu samej-brony zagrarzają nam wszystkim! Idźcie więc i przynieście mi Pumpalalę a czeka was nagroda! Karnet na basen i zestaw figurek mojej osoby! Ha! ależ jestem szczodry!-mówił z powagą i dumą w głosie.
 
__________________
To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!!
Kolmyr jest offline