Dobry wieczór. Ja Was bardzo przeprasza, ale przez te święta i okoliczne rzeczy nie ma jak usiąść i pisać. Teraz jedne święta, 7 stycznia drugie... eh.
My zróbmy tak, że po weekendzie będzie post, do pierwszej Wigilii ja się wyrobię, a kolejka będzie do 12 stycznia, to już pokończymy w większości dziwne rzeczy, wyjazdy, katolickie i prawosławne świętowanie
I po tej dacie już będzie pilnowanie terminów aż do wakacji