Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2019, 10:39   #747
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
O ile Galeb skwitował polecenie maga ponurym kiwnięciem głowy to Gustav pobladł.
Jedno to zeznawać przed czarodziejem. Drugie to pisać zeznanie i składać pod nim podpis. We wszelkich dworskich intrygach było to niczym kręcenie sznura na własną szyję.
Jedyną nadzieją pozostawało więc przeprowadzenie do czarownika Loftusa. Gdyby Ritter zdołał udowodnić że staruszka rzeczywiście stała się renegatem, a wszystko co się zadziało było sprawką złych mocy... Wraz z uratowaniem kadetki mogli by wrócić do Nuln jako bohaterowie jeżeli zadanie zostanie wykonane.
Nawet ubicie tego pyszałka von Rudgera mogłoby mu ujść płazem... albo jego starszy brat miałby związane ręce w kwestii ewentualnej zemsty o ile w ogóle się dowie.

Tymczasem Galeb wyciągnął dłonie.

- Zapiszę. Potrzebuję pergaminu i czegoś do pisania.

W obecnej sytuacji musieli zgadzać się na wszystko co czarodziej chciał. O ile Galeb już się pogodził z tym że jest niejako skazany na współpracę z Grunnenbergiem (a ta wydawała się być całkiem owocna kiedy Runiarz myślał i decydował a szlachcic gadał) to nie wyobrażał sobie podpisać się pod czymś co wyszło spod pióra Wyklętego Gustava.
Oczywiście nadal dokument gdzie widnieje jego podpis i podpis Pięknego był czymś paskudnym ale jakoś bardziej znośnym.

- Jak cię zwą Magistrze? W obliczu kogo składamy świadectwo? - zapytał krasnolud chociaż słowo "oblicze" wypowiedział z wyraźnym sarkazmem.

Był gotów spisać zeznanie. Były pewne rzeczy o których nie musiał w relacji wspominać. Były też takie które dobrze było podkreślić by wykazać że stanęli w obliczu czegoś z czego natury nie byli pewni.

Gustav któremu nie było to w smak by były na niego konkretne papiery wiercił się aż w końcu zapytał.

- Nie wystarczy że Magister Cienia nas przesłuchał? - wiedząc jednak że czarodzieja w tej sytuacji może nie przekonać postanowił coś jeszcze ugrać - No dobrze. A czy możemy liczyć że po zamknięciu sprawy z demonem pomożesz nam? Inwazja Arcywroga odparta, armia Wissenlandu jest w drodze... Jak Granicznych teraz skutecznie zblokujemy to Imperium zdoła odzyskać zrabowane zasoby.

- Gdybyśmy zdołali pochwycić jakiegoś wysokiej rangi oficera może zdołamy się też dowiedzieć skąd Graniczni wiedzą o listach Elektorki. I czemu w liscie kazała krasnoludom nie pomagać Imperium w wojnie z Granicznymi i to jeszcze zanim południowcy zaatakowali Wissenland.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 23-12-2019 o 11:09.
Stalowy jest offline