Leonor poruszyła niedawno zdobytą bronią, aby sprawnie zadać cios w swoją własną głowę.
- I tak jestem martwa. Nie zabijesz mnie ty, to zrobią to oni - wskazała gestem na Galeba z Baronem - albo zlinczują chłopi w pierwszej lepszej wioski. Wszystko co miałam rozpadło się w proch, bo chciałam ratować ludzi z mojego oddziału.