Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-12-2019, 20:26   #106
Ril
 
Ril's Avatar
 
Reputacja: 1 Ril ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Lord Melkor Zobacz post
-Strażniku....co do tego, że Peggy broniła się słabo, szczególnie na początku (w pewnym momencie nie było już chyba czasu na zmianę głosów), zgadzam się, ale mam wrażenie że nieco krokodyle te twoje łzy i logika pokrętna...jako Mistrz Sithów wiem coś o tym. Przecież jako weteran tych rozgrywek domyśliłeś się chyba, że wziąłem ciebie za Lookouta lub Trackera, bo tylko oni mogli widzieć konkretną osobę u ofiary.... ale mąciłeś i grałeś na zwłokę, co to w ogóle za argument z tymi żółtymi kartkami? Ktoś twojego pradawnego i mrocznego pokroju zawsze znalazłby coś do powiedzenia. Mam wrażenie że cały czas mącisz i grasz na zwłokę, nadal obstawiam żeś Serial Killerem lub Błaznem, głosuje na Strażnika z Krypty
Już sobie zakodowałeś, że wpuściłem Miasto w maliny. Cokolwiek bym teraz nie zrobił, będzie Ci się wydawało podejrzane. Wyrok wydałeś z chwilą, gdy Peggy okazała się Elsą. A teraz tylko się krygujesz, udając, że niby czekasz, aż powiem coś mądrego.

A może Tobie zależy, by Miasto popełniło ten błąd? Pozostawiam to pod rozwagę naszej publiczności.

Moje łzy są nie tyle krokodyle, co udawane. Zdradzę wam sekret – trupy nie płaczą. Zresztą, i tak wiecie, że wcale nie jest mi przykro.

Co za ironia losu, wczoraj bezmyślny tłum poszedł z widłami na Elsę, a dzisiaj idzie na mnie.

A ogólnie to uważam, że cała ta dyskusja jest bez sensu.
 
Ril jest offline