(...W tym samym czasie gdy Alfred wstał zbudzony i podszedł by zobaczy co się dzieje)
Maveilthain szybko się ogarnął i chwycił mocno swój topór wychodząc a raczej wybiegając przez drzwi by ujrzeć ów kłopotliwy hałas, pod czas biegu wykrzyknął: "Bić, zabić, krwawić...", ale chyba przez przypadek musnął swoich towarzyszy szturchając ich łokciami ale szybko zauważył że to nie ma sensu.. schował swój topór i zaczął brać się za... "Żarełko, Mavik lubi żarełko" Zajadał się z głośnym mlaskaniem i pluciem...
__________________ Imię: Maveilthain Klasa: Barbarian Rasa: Elf (dziki) |