Widziałem i mnie się podobało. Oczywiście zastrzeżenia znajdę bez większych problemów, ale ogólnie na plus. Czekam na drugi sezon. Mają zbudowaną bardzo dobrą bazę do rozwijania tego dalej i niech Melitele da im siły i kasiorki.
Co do obejrzenia trzech odcinków i porzucenia całości to jestem w stanie zrozumieć. Dość mocno skaczą po różnych czasach i osobiście wolałbym, żeby po takim przejściu bardziej dawali o tym znać. Ale wystarczy oglądać uważnie i idzie to ogarnąć. Historia którą chcieli tu opowiedzieć jednak tego wymagała. Moja wcześniejsza znajomość faktów z pewnością nieco mi pomogła, ale książki czýalem lata temu i większość szczegółów mi się zatarla w pamięci.
Jednak najważniejsze (I dość odważne) jest to, że ostatni albo przedostatni odcinek składają całą historię w całość. Coś jak zabieg z Memento albo Mechanika. Było to bardzo satysfakcjonujące kiedy w końcu pozną się wcześniej nieznane fakty i inne perspektywy i wszystkie puzzle wskoczą na swoje miejsce. Myślę, że obejrze jeszcze raz przed wiosennym drugim sezonem.
Pewnie mógłbym się tu rozpisać o postaciach i szczegółach ale klikam z telefonu i aż tak mi się nie chce poświęcać dla Was.
Generalnie polecam, ale serial rozkręca się powoli i wymaga przynajmniej średniej uwagi.