- Oki, doki, mój pierwszy w tym sezonie post jest :> Jeśli chodzi o termin to
do cz. 16.I. Czyli ok tygodnia na wrzucenie posta. Ja przy tym weekendzie i początku tygodnia jestem lotniskowo - wyjazdowy więc może być mnie mniej w tym czasie.
Stan Zdrowia:
Gabrielle 12/12; zdrowa (0); (215 PD);
Karl 14/14; zdrowy (0); (140 PD);
Tladin 15/15; zdrowy (0); (100 PD);
---
BN:
Dieter 12/12; zdrowy (0)
Manfred 12/12; zdrowy (0)
Ragnis 16/16; zdrowy (0)
woźnica Adolphus 12/12; zdrowy
kuc 1 13/15; draśnięty (0)
kuc Karla 15/15; zdrowy
kuc Gladina 15/15; zdrowy
---
Co do zasobów to na tą chwilę wygląda to tak:
- Gabrielle 95 pkt / wydane: 5 pkt. ("Kogut")
- Karl 85 pkt / wydane: 110 pkt. (Grtechen z "Wideł i Cepa", muł, oliwa x3, lina, łom, pasza x3, koło wozu)
- Tladin 5 pkt / wydane: 95 pkt. (na krasiów i większość kuca 2, koło wozu)
- Pasza: 20 porcji (VIII.16 -10 p)
PD
- Tladin i Karl po 5 PD za docową aktywność w tej turze.
- Karl 10 PD za rozpoznanie sytuacji na placu.
- Tladin 5 PD za przybramne aktywności budowlane.
Omówienie
Skład nocnej wycieczki:
Karl 14/14; OP 8+; zdrowy (0);
Tladin 15/15; OP 3+; zdrowy (0);
Ragnis 16/16; OP 7+; zdrowy (0);
Uwe 14/14; OP 8+; zdrowy (0);
Tido 10/10; OP -; zdrowy (0);
Barlo 10/10; OP -; zdrowy (0);
Tladin
- No cóż, słowo się rzekło z takimi wynikami no i "dzieje się"
A konkretnie to pierwszy rzut: 97, poszedł na skradanie. No z takimi rzutami, statami i pancerzem no to podejście do Tladina udało się bezbłędnie. Czyli Tladin dowiedział się, że nie jest sam w najbliższej okolicy jak to coś na niego wpadło z całym impetem.
- Drugi rzut: 99 no to coś pechowego. Poszło na pozycję w jakiej upadł Tladin. Czyli plecami do góry i stracił topór. Czyli do dyspozycji ma własne pięści w tej chwili.
- Za niewygodną pozycję gdy ktoś na kimś leży jest mod -20 do WW dla tego na dole. W tym wypadku dla Tladina. A, że leży na brzuchu to jest dodatkowe utrudnienie kolejne -20 WW. Czyli razem -40 WW za walkę w tak niewygodnej pozycji.
- Stwory są dwa. Więc jest walka 2:1. Za przewagę liczebną jest mod -10 w takiej relacji.
- W tej turze więc Tladin zaczyna od walki w zwarciu z dwoma stworami. Można to rozkulać po prostu mechanicznie co z tego wyjdzie. Albo próbuj coś zdziałać Tladinem jakiś myk w tej walce. Jak wolisz. Tak czy siak jest walka, staty i kulanie.
@Karl
- Karl wyjrzał za róg gdy reszta towarzyszy cofnęła się kawałek w głąb ulicy. Na te skradajkowanie poszły rzuty. W tym ten co sobie rzuciłeś w doc czyli 62. Ja pokulałem za resztę ferajny. Wyniki jak zwykle macie w excel.
- Co do drugiego rzutu, 10, no to poszedł na turystyczny ogląd placu miasta. Wynik całkiem dobry więc było więcej niż mniej szczegółów do wypatrzenia stąd taki a nie inny opis w poście.
- Na koniec posta dzieje się kilka rzeczy na raz. I to dzieje się praktycznie w jednym momencie. No ale jak się opisuje to po kolei
Czyli coś tam stukło za plecami Karla, okazało się, że te nieruchome dotąd ciało co wisiało sobie spokojnie nagle ożyło i zamachało rękami a jeden ze strażników rogaczy rzucił okiem w stronę pi x oko Karla i okolicy.
- Te zawieszone ale żywe ciało jest zawieszone za nogi. Wisi zaczepione za parapet piętra czy czegoś takiego bo tak głowę i ręcę to ma już na wysokości okien parteru więc z ziemi już dałoby się je sięgnąć. No ale nogi ma na wysokości piętra. To ciało jest z kilka - kilkanaście metrów od wylotu ulicy w jakiej czatuje Karl. Tylko by do niego podejść to już trzeba by zaryzykować wyjście na plac. Teoretycznie od ognisk jakiś zwierzoludź mógłby dojrzeć taką operację ale musiałby akurat patrzeć w tą stronę. Co innego strażnik. Strażnik jest bliżej no i ma już realną szansę dojrzeć jakby ktoś biegał sobie po placu. Czy dojrzy czy nie to kwestia kulania i statów no i innych manewrów.
- W tej turze chciałbym wiedzieć to co zwykle czyli co robicie. Wracacie do bramy, jak tak to w jakim tempie, czy może nie wracacie do bramy i próbujecie coś innego itd.
---
- I chyba tyle na otwarcie nowego sezonu
Jeśli są jakieś pytania czy uwagi no to piszcie śmiało