Karol wydostał się na zewnątrz aby zaczerpnąć powietrza. Rozejrzał się łapczywie po okolicy wyłapując to czego inni nie dali by rady. Tak jak i reszta dostrzegł snop dymu i rzekł: Co to ma znaczyć??-wskazał na dym, tak jakby ktoś mógł go nie dostrzec. -Właściwie co teraz mamy tu robić... dolecieliśmy, żyjemy i z tego co widzę nie tylko my... Podrapał się po głowie patrząc pytająco na pozostałych.
Ostatnio edytowane przez qaz : 07-08-2007 o 19:38.
Powód: brak kursywy
|